Franciszek Starowieyski – artysta i styl

Franciszek Starowieyski to artysta w iście renesansowym znaczeniu tego słowa. Uprawia plakat, rysunek, malarstwo sztalugowe i ścienne, grafikę użytkową oraz książkową, kaligrafię barokową oraz scenografię teatralną i telewizyjną. Jest autorem zrealizowanego dla TVP cyklu programów o sztuce oraz licznych artykułów prasowych poświęconych antykom. To właśnie one są pasją Starowieyskiego. Zbiera on na dobrą sprawę wszystko, w czym dostrzega piękno: stare druki, książki, zegary, pocztówki, okładki do nut, meble oraz kunsztowne bibeloty.



Cechą dominująca w całej twórczości Franciszka Starowieyskiego jest głoszony przez niego kult przeszłości i sztuki dawnych mistrzów. Trudno nie dostrzec u niego fascynacji bujnością barokowej formy, giętkością secesyjnej linii, czy wieloznacznością i tajemniczością symbolizmu. Manifestacją tej postawy stało się antydatowanie swoich dzieł. Począwszy od 1970 roku artysta datuje swe prace o 300 lat wstecz.



Twórczość Franciszka Starowieyskiego powszechnie kojarzy się z fascynacja kształtami ludzkiego ciała, poddawanego różnorodnym przekształceniom, z twórczością nasyconą wątkami erotycznymi oraz vanitatywnymi. Oparty na stałych motywach ikonograficznych styl Starowieyskiego w centrum swego zainteresowania umieszcza człowieka. Traktując go jako miarę wszystkiego, co nas otacza. Tworząc swoje obrazy artysta często łączy ciało ludzkie ze światem roślin, zwierząt lub elementami maszynerii. Często sięga też do motywu czaszki ludzkiej lub zwierzęcej-symbolu śmierci i przemijania oraz do motywu jaja-symbolu narodzin i nowego życia.



Zewnętrzne akcesoria jego sztuki tylko z pozoru są jednostajne. W gruncie rzeczy nieustanna metamorfoza kształtów i przedmiotów odkrywa się przed widzem w ciągle odmiennych i zaskakujących kontekstach znaczeń. Ostatecznie jednak spod ręki Starowieyskiego wychodzi zawsze charakterystyczna triada: życie, eros i śmierć - alfa i omega – początek i koniec.



Starowieyski buduje formę z niezwykłą precyzją, konstruując i wydobywając ją z tła w sposób niemal rzeźbiarski, stosując klasyczny modelunek światłocieniowy. Rysunek Starowieyskiego jest jasny i precyzyjny. Wyłania się ze swobodnego szkicu oczyszczając się stopniowo z pochopnie nakreślonych linii – to on wyznacza hierarchię planów i znaczeń, buduje i określa rytm kompozycji.



Starowieyski zdecydowanie przedkłada monochromatyzm nad kontrast barw, który wprowadza rzadko i ostrożnie, jak gdyby z obawy, że ostre zestawienia kolorów mogą zatrzeć wirtuozerię jego kreski. Wydawać by się mogło, że Starowieyski tworzy swe prace w jakiejś bezładnej, natchnionej pasji twórczej, że przelewa od niechcenia na papier swoje nagłe wrażenia… Prawda jest jednak taka, że każda kompozycja jest poprzedzona ogromną ilością szkiców i wariantów tego samego pomysłu, a ostateczny efekt wykańczany i poprawiany jest niemal do ostatniej chwili.



Największą popularność przyniosły Starowieyskiemu jego plakaty. Jest on obecnie chyba najbardziej znanym plakacistą polskim na świecie, o czym świadczyć może chociażby zorganizowana w 1985 roku jego wystawa w Museum of Modern Art w Nowym Jorku. Sam Starowieyski nie uważa się za grafika użytkowego. Jego plakaty pełnią podwójną funkcję, a mianowicie funkcję plakatu, interpretującego z góry zadany temat filmu, sztuki teatralnej czy wystawy oraz funkcję dzieła sztuki eksponującego credo artystyczne twórcy.



Starowieyski jest również twórcą jedynego w swoim rodzaju Teatru Rysowania. Jak sam twierdzi inspiracją do stworzenia Teatru był obraz Courbeta „W pracowni malarza”, gdzie artysta przedstawił siebie celebrującego swój akt twórczy w otoczeniu obserwującej go licznej grupy osób. Pierwszy Teatr Rysowania odbył się w 1980 roku na zamku w Świdwinie, ale obecny charakter i kształt zyskał w trakcie kolejnych „przedstawień”. Każdy kolejny Teatr odbywa się na podstawie tego samego scenariusza. Na przygotowanych planszach artysta wykreśla na początku koło nadające kształt przyszłej kompozycji jak sam mówi „swój wymiar”. Wykonywaniu kompozycji towarzyszą monologi wygłaszane przez artystę, rozmowy z widzami, słuchanie muzyki oraz czytanie poezji i prozy. Teatr Rysowania jest ilustracją związku zachodzącego między artystą i jego dziełem, a otaczającymi go widzami-świadkami powstawania sztuki.




Sztuka Franciszka Starowieyskiego ma tyleż zwolenników, co przeciwników. Nie jest to sztuka łatwa w odbiorze, choć ekspresyjna, na poły realistyczna forma nadaje jej walor dużej atrakcyjności i popularności u widza. Nie brakuje jednak i głosów zarzucających mu popadnięcie w manierę, a kreowanemu przezeń światu bujnych form jedynie pustą dekoracyjność... De gustibus non disputandum sunt.



opracował Krzysztof Karbowy

Agencja - Vi -

SOBECKI

TOMASZ